poniedziałek, 19 października 2015

Etude House Sweet Recipe Dear My Jelly Lips Talk

Makijażowych gadżetów ciąg dalszy. Dziś naszym gościem Etude House Sweet Recipe Dear My Jelly Lips Talk. Kupiłam dwie szminki z tej kolekcji ponieważ słyszałam o nich same dobre opinie. Do zakupu skusiło mnie również to, że można łączyć ze sobą kolory. Niestety nieświadomie wybrałam dwa odcienie, które są tintami. Tint daje bardzo długo utrzymujący się kolor, niektórych nawet nie można zmyć :D. Występują one przeważnie w postaci bardzo płynnej, ale również kremowej lub w tym przypadku stałej szminki. 




Wybrałam kolor JPK001 i J0R202 z myślą, że będą to bardzo jasne odrobinę mleczne kory. Niestety tint ma to do siebie, że na ustach wygląda zupełnie inaczej i zamiast delikatnych pasteli mam bardzo mocny róż. Wygląda u mnie tak jak kolor JPK002 a co gorsza ten pomarańczowy w ogóle nie przypomina pomarańczowego i też jest wściekle różowy :/. Tak więc zaliczyłam kolorystyczną wpadkę, ale pomimo tego potknięcia jestem bardzo zadowolona z Jelly Lips Talk. Szminka jest naprawdę mocno nawilżająca dzięki czemu usta wyglądają pięknie i soczyście jak żelki :). Konsystencja jest bardzo kremowa a nawet troszkę jak by żelowa. Jest to zdecydowanie szminka wyjątkowa i raz zaaplikowana rano daje nam uczucie komfortu na cały dzień i nie trzeba się martwić o poprawianie koloru lub suche usta. Pachnie bardzo ładnie. ale jest mi ciężko określić czym; zapach trochę kojarzy mi się ze świętami :)




Szminki pochodzą z przesłodkiej kolekcji Sweet Recipe :)




Poniżej filmik w którym makijaż jest wykonany kosmetykami z tej serii...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz